Wniosek o powołanie Śląskiego Zarządu Dróg i Kolei
Wniosek o powołanie Śląskiego Zarządu Dróg i Kolei
Z wyrazami szacunku
Od: Adam Fularz
Date: pon., 23 lut 2015 o 15:03
Subject: Informacja w sprawie kradzieży torowisk sieci kolejowej, regresu, oraz zaniku kolei dalekobieżnej
To: <kinf na s. sejm.gov.pl>
Abramowicz Adam /PiS/
Adamczyk Andrzej /PiS/ - zastępca przewodniczącego
Aleksandrzak Leszek /SLD/ - zastępca przewodniczącego
Babinetz Piotr /PiS/
Banaszak Maciej /SLD/
Bodio Bartłomiej /PSL/
Bukiewicz Bożenna /PO/ - zastępca przewodniczącego
Cycoń Marian /PO/
Czerwiński Andrzej /PO/
Dziadzio Dariusz Cezar /PSL/
Gut-Mostowy Andrzej /PO/
Jaki Patryk /KPSP/
Kamiński Tomasz /SLD/
Kania Andrzej /PO/
Kmiecik Henryk /PSL/
Król Piotr /PiS/
Lamczyk Stanisław /PO/
Lassota Józef /PO/
Litwiński Arkadiusz /PO/
Maciaszek Robert /PO/
Materna Jerzy /PiS/
Młyńczak Aldona /PO/
Pacholski Michał Tomasz /PSL/
Paluch Anna /PiS/
Pierzchała Elżbieta Apolonia /PO/
Pietrzczyk Lucjan Marek /PO/
Pluta Mirosław /PO/
Polaczek Jerzy /PiS/
Racki Józef /PSL/ - zastępca przewodniczącego
Rzońca Bogdan /PiS/
Sibińska Krystyna /PO/
Smoliński Kazimierz /PiS/
Szeliga Piotr /niez./
Szmit Jerzy /PiS/
Świło Teresa /PO/
Tchórzewski Krzysztof /PiS/ - zastępca przewodniczącego
Tomczak Jacek /PO/
Wielichowska Monika /PO/
Wojtkiewicz Michał /PiS/
Woźniak Grzegorz Adam /PiS/
Żmijan Stanisław /PO/ - przewodniczący
Koleją dalekobieżną w Polsce przewozi się ok. 10 % całości przewozów pasażerów koleją wg liczby pasażerów. Oznacza to po prostu, że kolej dalekobieżna upadła, znikła, jest pomijalnym marginesem. Tak należy te wyniki odczytać.
Procesy regresu najsilniej wystąpiły w ostatnich 25 latach, a w ostatnich kilku latach przybrały dość groteskowe wymiary: wydajemy książki opisujące np. likwidację kolei miejskiej w Bydgoszczy, Szczecinie, Gdańsku (większość linii SKM i podmiejskich- poza jedną- dość ostatnio zlikwidowano) czy w Krakowie.
Wiedzę zdobywałem poza granicami Polski, z tego co wiem, w Polsce część podobnych nauk nie jest przedmiotem nauczania. Z tego co widzę, korzystają Państwo z usług ekspertów o dość radykalnie odmiennych poglądach od moich- a opracowania na jakich ma opierać się proces reformy tego sektora, są niedostępne opinii publicznej (wystąpiłem o opracowanie dot . reformy upadającego przewoźnika "Przewozy Regionalne" do MIiR i otrzymałem odp. odmowną) i przez to chronione przed wszelką krytyką tych poczynań.
Zachęcam do wysłuchania zwykłej teorii ekonomicznej na ten temat. Wg mnie, nauki ekonomiczne nie są zauważalne w dotychczasowej Państwa polityce.
Oto przedwojenne prędkości handlowe:
Latający Ślązak- odcinek Berlin Schl. Bhf. - Wrocław Gł: 128 ,4 km/h
I prędkości współczesne pociągów Pendolino:
Warszawa – Gdańsk 2h58min- 109 km/h
Warszawa – Wrocław 3h42min- 114 km/h
Warszawa – Kraków 2h28min- 118 km/h
Warszawa – Katowice 2h34min- 118 km/h
Co więcej, w nowym rozkładzie w ogóle znikło połączenie bezpośrednie Śląska z Berlinem, po 168 latach kursowania.
Bezpośrednie połączenie (z Wrocławia do Berlina można dojechać teraz z przesiadką w Poznaniu – red.) między tymi miastami funkcjonowało dokładnie przez 168 lat. Pierwsze koncepcje uruchomienia takiej linii pojawiły się jeszcze w 1830 roku, ale przez spory samorządowców, którzy lobbowali do poprowadzenia linii przez ich tereny, dopiero kilkanaście lat później udało się zrealizować projekt. W 1843 roku powstało Towarzystwo Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej, w tym samym roku rozpoczęło się kładzenie torów do Legnicy. Całą linię – 359 kilometrów z Berlina do Wrocławia - oddano do użytku dokładnie 1 września 1846 roku.
Na początku podróż zajmowała nawet kilkanaście godzin, co i tak było sporym osiągnięciem. Ale już w latach trzydziestych podróż „Latającym Ślązakiem" z Wrocławia do Berlina trwała dwie i pół godziny. Jak wiemy ze słów Beaty Czemerajdy z PKP Intercity, dzisiaj na pokonanie tej trasy koleją potrzebowaliśmy około sześciu godzin.
wg onet.pl, autor: M. Stańczyk
Pod obwodnicę Lubska, dziś wyludnionego i opuszczonego przez młode pokolenia, rozebrano torowiska i nasypy szybkiej kolei Berlin- Wrocław- Górny Śląsk (przed wojną vmax= 160 km/h, czas przejazdu Berlin- Wrocław 2:39 h, 14 poł/ dziennie).
wg http://lubuskie.atlaskolejowy.pl/?id=opis1Znamiennym przykładem losów stacji kolejowej Lubsko, jest zdarzenie sprzed lat: autor tego tekstu, będąc na zawodach żużlowych w Zielonej Górze, zupełnym przypadkiem usłyszał rozmowę zbieracza złomu (wynoszącego puszki po napojach ze stadionu) z menelikami zbierającymi puste butelki - "przestańcie zbierać to szkło, jedźcie na tory do Lubska, tam wszyscy kradną!". (...) Poznikały też szyny na całych kilometrach szlaku do Gubinka, ale tego nie zrobili już miejscowi złodzieje, tylko zorganizowana szajka, która musiała w taką akcję najpierw zainwestować, spore środki. Opłaciło się! Co dziś widać dokładnie w lasach Mierkowem a Gębicami Gubińskimi!
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
Komentarze
Prześlij komentarz